poniedziałek, 17 maja 2010

Francja niekoniecznie elegancja


Jak wygląda cool girl? Czy istnieje przepis na tzw. luzacki seksapil? Oczywiście! Oto on: zmiksuj blazer ze skórzanymi spodniami i t-shirtem, dodaj garść akcesoriów (najlepiej konkretny łańcuch) i wszystko dopraw do smaku botkami na wysokim obcasie! Proste, prawda? Ahhhm! Ale jakże oklepane. Myślę gorączkowo, gdzie szukać inspiracji... Balmain? Nieee! Przecież powyższy przepis jest żywcem ściągnięty z wybiegu Decarnin'a. Myślę dłużej i po chwili już mam! Eureka! Isabel Marant!
 Francuska projektantka zadziwia łatwością, z jaką przychodzi jej miksowanie różnych tkanin i faktur. Prawdziwy popis umiejętno
ści zaprezentowała wraz z kolekcją Wiosna/Lato 2010. W ubraniach Marant każda modelka wyglądała jak seksowna, pewna siebie atrakcyjna dziewczyna, która potrafi bawić się trendami i zestawiać pozornie nie pasujące do siebie rzeczy w jedną, unikatową całość. Przykład: różowa zwiewna sukienka noszona z ciężkimi botkami we wzór moro. Do tego srebrne wstawki rodem z imprezy techno. Czy ktoś to wcześniej widział? Nie przypominam sobie. Harem pants w iście marokańskim stylu zgrane z militarnymi akcesoriami - coś nowego, świeżego. Eklektyzm z silnymi wpływami boho.
Ledwie zdążyłam nacieszyć się letnią kolekcją, przyszedł czas na jesień/zimę. I tu, Moi Drodzy, nie ma powtórki z rozrywki. W miejsce boho i 80's wskakują akcenty lat 50-tych. Cekiny, błysk, skóra, obcisłe rurki z nogawkami podwiniętymi do połowy łydki, drapowane spódnice mini i czarna kreska na górnej powiece. Świetny pierwszy look (mam nadzieję, że będzie częścią kampanii F/W 2010/2011). Freja Beha Erichsen prezentuje si
ę niczym frontmanka girlsbandu, która za chwilę wskoczy na scenę, aby zachwycić nie tylko głosem, ale również stylem. Zaraz, zaraz... A gdzie ciężkie, zdobione nitami czy frędzlami botki, tak charakterystyczne dla dwóch poprzednich kolekcji Marant? Zastąpiły je czarne i czerwone szpilki z kokardką! Kto by pomyślał, że zagrają z całością?! A jednak grają i dają czadu jak mało kiedy.
Kim jest Isabel Marant? Jak osiągnęła tak spektakularny sukces? Zanim jeszcze zajrzałam do Internetu w poszukiwaniu informacji, wiedziałam, że wspiera ją francuski Vogue. Isabel konsultuje swoje kolekcje z samą Emmanuelle Alt. To ona najczęściej namawia Marant do eksperymentów i przełamywania konwencji, a także stylizuje jej pokazy.
Imperium modowe projektantki rozrasta się w mgnieniu oka. Oprócz trzech butików w Paryżu i dziewięciu w Azji, marka doczekała się butiku w Nowym Jorku, który został otwarty w kwietniu tego roku. Kto nosi ubrania od Marant? Stylistki, modelki, celebrities. Anja Rubik, Kirsten Dunst, Rachel Bilson, Halle Berry. Francuska ulica. Cool chicks!
Rzeczy projektantki stają się must have sezonu, bo są oryginalne, ciekawie zmiksowane, niepowtarzalne, ale przede wszystkim wygodne. Robione po to, by je nosić, a nie jedynie fotografować i pokazywać w magazynach…
  

Isabel Marant - Wiosna/Lato 2010



Isabel Marant - Jesień/Zima 2010-2011

foto: style.com + extreme chic



Isabel Marant

foto: Inez Van Lamsweerde and Vinoodh Matadin
 źródło zdjęcia: isabelmarant.com

1 komentarz: