wtorek, 7 września 2010

Oh my goth


Na wybiegach zapanowała ciemność. Projektanci postawili na czerń w mrocznym, przejmującym wydaniu. Skóra, pióra czy aksamit w kolorze black to podstawa gotyckiego looku. Do tego smoky eyes jak z pokazu Altuzarry czy teatralny makijaż kobiety-wojownika od Ricka Owensa. 


Altuzarra, Ann Demeulemeester

A.F. Vandevorst, Alexander Wang

Gareth Pugh

Givenchy, Lanvin

Maison Martin Margiela, Yohji Yamamoto

Rick Owens

Pokazy Jesień/Zima 2010-2011 
foto: style.com


czwartek, 19 sierpnia 2010

Chilli chic!


Czerwona skóra to najgorętszy trend sezonu Jesień/Zima 2010-2011. Kiedy miękkim krokiem wkracza na wybieg, wszyscy patrzą tylko na nią. Jest zmysłowa, uwodzicielska, ale nie brak jej klasy. Dawkowana ostrożnie, w postaci akcesoriów (torebki, buty, rękawiczki), nadaje charakter każdemu lookowi. Projektanci zadecydowali, że jesienią najlepiej zaprezentuje się solo bądź w towarzystwie czerni. Styliści brytyjskiego Vogue’a postanowili połączyć ją z blazerem we wzór leoparda, tworząc ponadczasowy zestaw z nutką lat 80-tych.




Kolekcje Jesień/Zima 2010-2011
foto: style.com, eastnews.pl 

Zdjęcie Kate Moss pochodzi z Vogue UK, Wrzesień 2010.
  © 2010 Condé Nast. All Rights Reserved.

niedziela, 15 sierpnia 2010

Baroque ’n’ roll


Styl inspirowany Ludwikiem XIV nosi się teraz z rockowym pazurem. Współczesna wersja mody czerpiącej z Wersalu to dopasowane spodnie zestawione z przedłużoną marynarką przypominającą surdut. W kolekcjach na Jesień/Zimę 2010-2011 baroque’n’roll zdominował pokaz Balmain’a. Dyrektor kreatywny marki, Christophe Decarnin zerwał z militarnym szykiem, jednak pozostawił wszystkie elementy charakterystyczne dla swojego designu: szerokie ramiona, suknie wycięte z przodu, spodnie podkreślające sylwetkę. Inspirację barokiem można dostrzec w bogato zdobionych tkaninach i kolorystyce. Podstawą jest tu złoto połączone z czernią, czerwienią lub oliwką.
Roberto Cavalli poszedł o krok dalej i barokowemu lookowi nadał nutkę boho (dzięki luźniejszej, futrzanej górze). Emilio Pucci pokazał natomiast jak umiejętnie bawić się czernią i zestawiać materiały o różnej formie i strukturze.

Balmain

Roberto Cavalli, Emilio Pucci

foto: style.com

środa, 4 sierpnia 2010

Jutro będzie futro


Naturalne lub sztuczne - to już zależy od przekonań i zawartości portfela właścicielki. Ale musi być! W postaci kurtki, kamizelki, spódnicy (tak tak!) czy butów sięgających kolan. Kolorowe? Czemu nie! W sezonie Jesień/Zima 2010-2011 wszystkie futrzane chwyty są dozwolone. Spójrzcie tylko, co działo się na wybiegach. Jeżeli inwestując w futro chcecie, aby było na topie dłużej niż jeden sezon, to zdecydujcie się na klasyczny model w neutralnym kolorze.
 

 
Chanel, Alberta Ferretti, Chloé, Burberry

 
Balmain, DKNY, Moschino, Antonio Berardi

 
Versace, Roberto Cavalli, Matthew Williamson, John Galliano

 
Dsquared2, Gucci, Michael Kors, Costume National

Giorgio Armani, D&G, Isabel Marant, Carolina Herrera

foto: style.com + extreme chic

wtorek, 20 lipca 2010

Short story


Przykuwają uwagę i kierują ją na nogi.
O sile rażenia szortów decydują jednak nie one same, ale to, co znajduje się nad nimi. Luźna bluzka z rękawem trzy-czwarte, marynarka, koszula, skórzana kurtka, a nawet zwiewna peleryna -  każda z tych gór wydobywa z szortów klasę. Eksponowanie deklotu stanowczo zabronione. Marc Jacobs niestrudzenie powtarza: jeżeli odsłaniasz jedną cześć ciała, zakryj drugą. I tej regu
ły konsekwentnie trzymają się nie tylko projektanci mody, ale rownież celebrities.

Cameron Diaz, Emmy Rossum, Gwyneth Paltrow
foto: east news (eastnews.pl)
 

Szorty sięgające do połowy uda to hit tego lata, ale w kolekcjach Resort 2011 pojawił się nowy model, skrócony do minimum. Hot pants krojem bardziej przypominają bieliznę niż krótkie spodnie, dlatego nosic je mogą jedynie właścicielki smukłych nóg. Zgodnie z ideą Cruise Collections hot pants zostały zaprojektowane właśnie na wakacyjne wojaże.  Drogie Panie, czas na cięcie ukośne!

Emilio Pucci, Chanel

Christian Dior, Marc Jacobs

Resort 2011
foto: style.com

środa, 14 lipca 2010

Kremowy minimalizm


Lody śmietankowe. W sam raz na 40-sto stopniowe upały. Klasyczny smak dobry na każdą pogodę. Podobnie jak kremowe kreacje w wydaniu minimal. Bez zbędnych dodatków i ozdób. Tu liczą się jedynie forma, kolor i jakość. Mimo, że trend dominuje w jesienno-zimowych kolekcjach, to podobnie jak złoto prosi się o noszenie już teraz. W chłodniejsze dni sprawdzi się z czernią, a tu warto zaczerpnąć inspiracji od mistrzów minimalizmu: domów mody Céline czy Yohji Yamamoto.  


Gucci


Céline, Versace

Marc Jacobs, Valentino

Calvin Klein

Yohji Yamamoto, Michael Kors

kolekcje Jesień / Zima 2010-2011 

foto: style.com

poniedziałek, 5 lipca 2010

The power of gold


Złoty nadal na fali. Przewija się na wybiegach od kilku sezonów, ale teraz bardziej uderzy po oczach. O jego wzmocnieniu decyduje fakt, że złote kreacje przybrały naprawdę różnorodne formy: od długich, ciągnących się po ziemi sukni (Balmain), poprzez kowbojskie poncza (Moschino), aż po bogato zdobiony overall (Dolce & Gabbana). I nie ma tu miejsca na przygaszone materiały, "podchody". Musi się zdecydowanie świecić!
Złoto jest do noszenia
już tu i teraz, bowiem nie brakuje go w letnich kolekcjach. Fenomenalnie wygląda na lekko opalonej skórze, a łączenie go z bielą nadaje lookowi lekkości. Sprawdza się również z dżinsem. Zimą będzie grało z matową czernią, ale zestawione z turkusem (Dries Van Noten) może być stylową odskocznią od modowej poprawności. Wyruszajcie więc w poszukiwaniu złota!



Balmain

Dolce & Gabbana, Moschino

Rachel Roy, Alexander McQueen

Dries Van Noten

Rochas, Monique Lhuillier

kolekcje Jesień / Zima 2010-2011

foto: style.com

czwartek, 1 lipca 2010

Cappucino z dużą pianką, please


Eleganckie safari z rockową nutą, a wszystko w kolorze kawy doprawionej złotem i skórą węża. Brzmi skomplikowanie i nowatorsko, ale wygląda bardzo klasycznie. Carine Roitfeld, redaktor naczelna francuskiej edycji Vogue’a, zestawiła gladiatorki z ołówkową spódnicą i białą koszulą. Ulubioną czerń zastąpiła beżem, a wiązane wokół łydki szpilki Azzedine  Alaia – płaskimi sandałkami. I nadal wygląda extremely chic! Po raz kolejny La Roitfeld udowadnia też, że dobrze dobrane awiatorki podkręcą każdy look. C’est magnifique!




foto: courtesy of Film Magic/Getty Images



Gladiatorki marki Miu Miu. Podobne do tych, jakie nosi Carine.


foto: net-a-porter